Posag...
Samotnie stoje
jak posag
bez Ciebie...
Zatopiona w myslach...
Usta sa sercem posagu...
a w nich smak rozpaczy...
Probuje odgonic samotnosc
gdy sie mi przydarzy...
wyciagam swa ciezka reke
i czekam...
Czekam az zaswiece
dla was...
jak kiedys wy dla mnie...
najjasniejszym swiatlem...
swiatlem jasnosci
jak gwiazda...
Spadne tak na niby...
wzbudze marzenia...
zaswiece miloscia...
rozpale wasze zmysly...
i pojde swoja droga...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.