Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Posąg

Niczym samotny diament w pustelni pod ziemią głęboko
Tchórzliwie może lekko narcystycznie przebudza się
Głowa szyderczo uniesiona i śnieżnobiała kamienna skóra
Na co dzień zimna teraz z podniecenia płonie
Schizofrenicznie introwertyczny w oczach blask
Wyzwoliciel zmierzch ekstazy czas głośno zapowiada
Niech ssie dotyka bezwstydnie niech patrzy
Przed nim w ciemnej komorze ze świata wycofana
Bijący energią bezkresny wymiar pożądania obnaża
Niepohamowaną siłę libido bezwstydnie uzewnętrznia
Nieproporcjonalne swe łono podziwia delikatnie głaszcze
Z twardości znane teraz aksamitną przytulnością wabi
Niczym owoc egoistycznie wodę deszczową pije
Jakże rozkosznie niemal z dziewiczą ciekawością
Korzeń wbija cały we własnej otchłani zatracając
Tak w dreszczach o chwil jeszcze pare na kolanach prosi
Sokami przepełniona przed groźbą świtu znów staje
Niczym wadliwa konstrukcja mostu gonitwą tragarza
Poranna światłośc od szarości wywiedzionej z ciemności
Ogłusza karcąc i w głaz wśród omamów krzyku zamienia
Promieni słonecznych sztyletami bezlitośnie zabija
Cicha rzeczywistość...

autor

Jeżor

Dodano: 2004-09-24 11:53:54
Ten wiersz przeczytano 591 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »