Posąg odbity w lustrze
czarne motyle
unoszą się złowrogo nad głową
by za chwilę zstąpić na ziemię
w postaci małych cząsteczek
które nie przynoszą nadziei
gdyż sny zmieniły się w łzy
spływające po posągu
odbitym w duszy człowieka
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2017-07-20 11:18:03
Ten wiersz przeczytano 603 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Śnij kolorowo
a wtedy będzie bez łez
i nie jedz wieczorem za dużo też
Dziękuję za odwiedziny i te cztery punkty.
Smutna ale i dobra miniaturka,
w takiej odsłonie Cię lubię Krzysztofie, bo wówczas
jesteś
z poezją w zmowie:)
Wymowny wiersz.
Posąg zawsze będzie posągiem, póki na środku
ronda gdzieś tam nie usiądzie.
człowiek bez uczuć staje się martwym posągiem