poselski chlew
Politycy siedzą sobie w garniturach na
wygodnych siedzeniach
Na posiedzeniach czytają gazety lub je
oglądają,
bo niektórzy mają rozumek troszkę większy
od szympansa
z roku na rok im brzuszki rosną, za ciężko
zarobione nasze pieniądze sobie żyją
Po co w tym sejmie jest ich aż tylu?
Za dużo biurokracji, pieniądze gdzieś giną
po drodze,
afera za aferą goni, ale oni w pierś się
biją i udają świętych
Kiełbasą wyborczą głosy zbierają, by na
wygodne siedzonka chcą się dostać
Gdy już się tam znajdą pierdzą na
wszystkich z góry,
bo do szczęścia im nic więcej nie
potrzeba
Dostały się świnki do chlewa i tak wszystko
wyjedzą,
zabiorą biednym bo im ciągle mało, mało,
mało
Po co ulgi studentą, po co jakieś
zniżki,
trzeba wspólne koryto łatać naszym kosztem
Z roku na rok zabierać, co raz więcej,
bo za dobrze powodzi się nam, mamy takie
pensje że powinniśmy żyć jak królowie
Ludzie po śmietnikach chodzą, bieda, bieda
jest w tym kraju
Za który nasi przodkowie w wojnach
walczyli,
nasi ojcowie z komuną się użerali.
Był okrągły stół mamy demokrację powinniśmy
się z tego cieszyć
Jakoś z tego powodu nie będę w rączki
klaskał,
bo bieda, biedę goni
W tym kraju jednak nic się nie zmieni,
jeżeli nie zmienimy się my sami
Podobno wszyscy kradną, wszyscy oszukują
Uczciwy człowiek przez całe życie haruje
jak wół by się czegoś dorobić
Teraz się liczą znajomości, kontakty
Łapówki - cichutko przecież teraz nie daje
się koperty do łapy
Od tamtego sytego systemu, ten różni się
tym
Teraz sklepy są pełne, ale co raz mniej się
kupuje,
bo pensje zamiast rosnąć to nasze portfele
chudną i chudną
Jest wolność słowa, a ludzie zadowalają się
okruszkami,
siedzą cicho jak szare myszki pod stołem
W tym kraju zmieni się coś, gdy weźmiemy w
ręce żądzy my młodzi obywatele,
my nie mamy nic wspólnego z tamtym
systemem
Nie będzie wówczas sporu o teczki,
kolejnych kompromitacji, kolejnych afer
Politycy powinny traktować swą OJCZYZNĘ jak
swoją MATKĘ,
a społeczeństwo jak swoich braci czy
siostry,
wtedy może coś zmieni się w tym kraju na
lepsze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.