Posieję miłość
A kiedy spokojnie na ciebie popatrzę,
bez chorych emocji, uprzedzeń i złości,
widzę jak niewiele w twoim życiu znaczę,
wiem że mi nie wolno praw do ciebie
rościć.
To ja budowałem związek na złudzeniach,
wykorzystywałem twe chwile słabości,
dziś pragnę uczciwie uczucia oceniać
i oddzielić plewy od ziaren miłości.
Posieję te ziarna na twych uczuć niwie,
poczekam cierpliwie na plon z nich
wyrosły,
choć bez euforii, to nadzieję żywię,
że rozkwitnie miłość, już bez zaborczości.
autor
karat
Dodano: 2011-12-08 06:55:34
Ten wiersz przeczytano 868 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Nad miloscia trzeba stale czuwac, podsycac ja nowym
ogniem, wtedy bedzie plonac.
Zaborczoscia i glupia zazdroscia mozna zniweczyc to,
co pieknie sie zapowiadalo.
Ale jesli z drugiej strony nie czuc uczucia, jesli
czuc zobojetnienie, wowczas wcale nie latwo odbudowac
milosc.
Nie mozna zmusic nikogo do milosci, ona przycodzi i
odchodzi i czasem trzeba pozwolic jej odejsc.
A co do wierzam to ciekawy, tylko troche niezgodnosci
mysli.
zaborczość niszczy wzajemne zaufanie ,niestety:)
Karat pięknie napisałeś, swoje przemyślenia na temat
dojrzałej miłości, której nie może już zadusić żadna
doza zazdrości.
I tak można posiać miłość i zaraz ciśnie się taka
myśl, aby nie zebrać burzy!? Lubię Twoje wiersze są
one bardzo realistyczne, które też uczą;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Życzę obfitych plonów. Wiersz wzrusza :)
Witaj - ciekawy ładny wiersz wyznanie, ale i pełne
uzasadnienia oczekiwanie na plony, a te są raczej
pewne...pozdrawiam
bardzo melancholijny wiersz, pełen emocji ,
cierpliwość jest zawsze wynagradzana
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Podpisuję się pod wierszem całą sobą:)
nie ma sensu budowac nic na siłę, ale powodzenia.
Podpisuję się pod wierszem całą sobą:)
nie ma sensu budowac nic na siłę, ale powodzenia.
namiętność z rządzą wyłączności z jej zaborczością na
czas, uwagę, niezaspokojoną tęsknotą...i przyjaźń inny
aspekt tej samej miłości. Pozdrawiam serdecznie
Pięknie wyrażona głęboka miłość, jest nadzieja,"że
rozkwitnie miłość," "bez zaborczości". Cieplutko
pozdrawiam +++
i bardzo słuszne postanowienie, tak właśnie jest
najlepiej :-)
Cierpliwie czekając z nadzieją-pieknie
Do wzniecenia ognia milości wystarczy maleńka
iskra:).Piękny wiersz karacie ,pozdrawiam
serdecznie+++