Posłuchaj
Dotykając delikatnie
opuszkami palców,
zbiorę troski z twojej twarzy.
Spoglądając z czułością
w twoje oczy,
wyłowię z ich dna smutek.
Jednym uśmiechem,
tak promiennym,
przekażę tobie odrobinę radości,
która jeszcze mieszka w mym sercu.
Komentarze (1)
Tak niewiele, a jednak...tak wiele..