posłuchaj....
zabierz mnie w swój świat
zamknięty dotychczas
zamazaną szybą
beznadziejnych związków
pokaż mi ścieżki
gdzie biegałaś boso
i dziuple gdzie skarb do dziś
pokaż kładkę
która wiodła w marzenia
i studnię gdzie
topiłaś pragnienia
pokaż mi go
chcę dotrzeć
do krańca duszy Twej
chcę kochać
wszystko...
Zosi z IVb wróciła
autor
jozen
Dodano: 2017-01-09 00:02:02
Ten wiersz przeczytano 941 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Kochać wszystko .. z wzajemnością ..a piękniejszy
będzie świat ..
Tadeusz grzywacz ma rację ..
a jeśli ktoś ma odmienne zdanie.. to też jego prawo
..
wielu tu ma się za mistrzów i prowokuje swoją postawą
.. a szkoda .. ten wiersz bardzo mi się podoba i styl
też ..
Pięknie, że posłuchała i wróciła, teraz my posłuchamy
jak świat/ życie Ci odmieniła.
Dziękuję za wypowiedzi co do stylu moich wierszy...
Wszystkim...
Bardzo rzadko mieszam się
w spory dotyczące poziomu
wierszy, bowiem po pierwsze
nie czuję się do tego uprawniony,
a po drugie nie ma monolitu
w odbiorze wiersza przez
czytelnika. To co się jednemu
podoba, inny może skrytykować.
Zawsze uważałem, że ten kto ma
o sobie wysokie mniemanie
powinien startować w konkursach
literackich, chociaż i tutaj
piszą dobrzy poeci obojga płci.
Powracając do Twojego wiersza,
widzę w nim to o czym piszesz,
i wcale nie uważam, że jest to
styl "dziecinny. Każdy z nas
powinien dążyć do poprawy stylu
i treści wierszy, co nie oznacza,
że piszemy teraz bez uczuć.
Mnie się Twój wiersz podoba.
Miłego dnia:}
Cała prawda o naszym pisaniu...jednym to odpiwiada
inni błotem obrzucą...i bądź tu mądry i pisz wiersze
(stare powiedzonko)...a mnie się podoba...nie wszyscy
sięgamy szczytów profesjonalizmu twórczego...dla
większoci to spełnianie się i wytężanie szarych
komórek...pozdrawiam serdecznie, owocnego bejowania
postaraj się o zielone pióro, wtedy pogadamy....
pisz jak chcesz, w stylu starca, dziecka, małolata...
najwyżej nie przelecę wzrokiem jak będą nie dla
mnie... Ale za mądralę się nie uważam... każdy pisze
jak chce, nie wchodź na moje wiersze, Twój
majstersztyk nie ucierpi wtedy... Pozdrawiam
Wszytko, czyli całą Ją
Dobranoc
hmm, masz rację, moje wiersze, mój styl, możesz go
olać ale nie masz prawa ośmieszać. Ja Twoich nie
ruszam, zostaw mój styl mnie, to moje... Dziękuję za
opinię...
Piszesz człowieku od lat, na beju jesteś ponad dekadę-
a tworzysz wiersze w stylu dziecinnym
Peel pragnie tak niewiele, jednoczesnie az tyle. Moc
serdecznosci
Hmm, pięknie to ujęłaś...
Peel chce wejść do jej świata,
rozumiem, ale pragnienie zgłębienia duszy, jest dość
utopijne, a poza tym kobieta musi być trochę
tajemnicza, to tak jak z książką dopóki nie doczytasz
do końca bardziej Cię wciąga.
Dobrej nocy życzę.