Postaciowość patrzenia
Dla brata Marka
Promienie srebrzą połacie ziemi
Ocean barw spowija zenit
Poranne zorze strzałą ościeni
Bojaźń przed zmrokiem zaczyna wołać
Ta intensywność zmienia spojrzenie
Kontrast półmroku brzmi jednoznacznie
Barwy zmieniają oka patrzenie
Dusza dojrzewa nim płakać zacznie
Dawna sielanka zaczyna wołać
Mądrość patrzenia postrzega jarzmo
Ciężkość tych zmagań, to nowa szkoła
Spostrzegam promień, to widmo zgasło
Bojaźń przed nowym, czy o to chodzi
Jakie spojrzenie wywoła chaos
Truizm widzenia tym czasem wodzi
Zjawiska nowe unoszą ciało
Czas się nie liczy to postać nowa
Pole widzenia jest tą iluzją
Kompas wskazuje co czyta głowa
Pragnienie wnika wraz z nową fuzją
Komentarze (5)
...oby takich tekstów więcej i liczniej
czytanych;kolejny niedoceniony
pozdrawiam:))
Piszesz dobrą poezję i jak sądzę również dla innych.
Udanego wieczoru.
Patrzeć też trzeba umieć, bo kto w sercu wrażliwość ma
ten poza horyzont wzrokiem sięga...:)
Dla brata..od brata..piękny podarek:)miłego popołudnia
życzę.
pięknie dla brata... od brata ...postrzegać piękno
można dookoła ... wystarczy w sercu oświecić światło
...ta miłość co lęka się ciemności ...ujrzy promienie
słońca ...