postanowienia na nowy dzień
postanowiłam
sięgać rękami ponad chmurne myśli,
ponieważ jestem jednak trochę za niska,
liczę na to skrycie,
że uda mi się jeszcze urosnąć w swoich
oczach
pochowałam do rękawa
historie o lęku
i zapomniałam o mnie,
jako wariatce
odziedziczonej po mojej matce
dziś kreślę w głowie
opowieści pełne treści
i zapisuję w przyszłości
dawniej tłumione uczucia
rowerem pojadę po szczęście
a smutek biegiem pogonię
życie to przecież niemały wysiłek
tak mi dziś dobrze,
bo zaplątałam się w nowy dzień,
który jest moją kolejną próbą...
Komentarze (5)
Gratuluję wiersza- jest mądry i ciekawy. Jeden z
niewielu pełnych artyzmu i sensu. Optymizmu życzę !
Życie to odcinek czasu który trzeba mądrze wypełnić.
Kto lubi poświęcać sie dla innych - powinien zostać
świętym.Kto lubi pracować- niech widzi owoce swojej
pracy. A kto pisze wiersze-niech ma świadomość, że są
zrozumiałe i przemawiają do czytelników.
Witaj...szeptem. Bardzo ładny wiersz:)) Wystarczy
chcieć, a Ty chcesz i to jest godne podziwu.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Fajny wiersz. Optymistycznie go kończysz -
"tak mi dziś dobrze,
bo zaplątałam się w nowy dzień" .
Miłego wieczoru :)
owszem, klimatycznie tu i pokojnie. aż się chce
zostać na dłużej.
Ładny wiersz msz w klimacie optymistycznym. Czy nie
sądzisz, że lepiej brzmi "i zapomniałam o sobie,/jako
wariatce..." od "i zapomniałam o mnie,/jako
wariatce..."? Z przedostatniego wersu chyba uciekło
"w". Pozdrawiam.