Postanowienie
Postanowieniem moim jest już nie płakać.
Nigdy więcej z powodu mężczyzn.
Nie jest mi dane delektować się
szczęściem,
nawet ukradkiem kosztować jego
okruszków.
Czy to moja wina ? Nie wiem..
Pewnego dnia przyjdzie.
Jak gośc,zapuka,cicho,bo
niespodziewanie.
Czy bedę gotowa Go przyjąć ?
Czy ze zdenerwowania wszystko
wyjdzie nie tak...jak powinno.
Zbyt wiele rzeczy planuje,układam.
Podporządkować się chwili,
pragnieniom.
Postaram się więcej nie płakać...
...po niespokojnej nocy,przychodzi nowy poranek.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.