postawa Antygony
nigdy nie rozumiałem kobiet,
które swoim życiem
prezentują postawę Antygony
biorąc na siebie
wszystkie cierpienia świata
Warszawa, 08.11.2017
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2018-01-02 08:11:19
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ciekawy wiersz:)pozdrawiam serdecznie:)
Wymowne, pozdrawiam serdecznie;)
No cóż, nie możemy być wszyscy tacy sami:)
Pozdrawiam w tym Nowym Roku:)
W temacie głos zabrała przedmówczyni, ja tylko ze
skromnym pytaniem - co tam robi skromny przecineczek?
Zgubił go ktoś tutaj, czy kartka nie była posprzątana
po poprzednim wierszu?
O ile dobrze pamiętam Antygona nie brała na siebie
cierpień świata, broniła jedynie honoru brata
(uznanego za zdrajcę). Pomyślności na cały 2018 rok:)