poste restante
pozwól spakować choć walizkę
na dnie zaledwie kilka westchnień
niech co ma zostać samo przylgnie
a co wciąż świeże niechaj przeschnie
dołożę także cień z uśmiechem
i kilka zmarszczek wprost z lusterka
kropelkę wodowstrętu wetknę
nie czekaj deszczu padać przestał
zmieści się jeszcze lot jaskółki
z jej powitaniem dnia o świcie
i czas którego nikt nie kupi
spełniając nawet siedem życzeń
zamykam - teraz tylko chwila
na dostarczenie jej została
naklejam adres – "Przystań Miła"
ulica "Krok od zakochania"
wiernemu czytelnikowi...
Komentarze (9)
co się stało to się już nie odstanie...tylko
westchnieniem pozostanie
Żeby jeszcze adresat zgłosił się po odbiór przesyłki,
to już byłaby pełnia szczęścia. Podoba mi się wiersz.
Pozdrawiam.
Witam. Treść miła w odbiorze. Pozdrawiam.
witam, walizka marzeń i snów. żeby trafiła do
adresata. pięknie napisany wiersz.
Dziś dobry i owocny dzień, na pisanie.
pozdrawiam.
to co najważniejsze w walizce zamknięte a ja dziękuję
za piękny wiersz :)
Uroczy wiersz :-) porywa treścią i nastrojem :-)
Pięknie, pięknie!
Świetny, dla mnie refleksyjny....:)
hmmm.... baaardzo ciepły, rozmarzony... i bardzo
dobrze sklecony (to tak do rymu ;) ) - ale fajny
wiersz, czuć wprawne pióro - pozdrawiam :)