Poświęcam miło
Tak wiele wczoraj powiedziałam,
prawie wyznałam Ci miłość.
Mówią ,że kochasz...
Chcę w to wierzyć,
lecz nie dla nas ta miłośc.
Dawno nie czułam tego co dziś
i prawdą jest ,że miłośc to ból.
Patrzę w Twe oczy i widzę cierpienie.(tak
lubię patrzeć w Twoje czarne oczy)
Wczoraj były mokre od łez.
Mów!Boisz się?
Chcę iść z Tobą na koniec świata.
Gdy spotkamy się
w drugim życiu,
będziemy razem
i nic nam nie przeszkodzi.
Może to głupie i niepoważne.
Ja z bagażem zycia
Ty otwierasz okno na świat.
Dotykasz mnie delikatnie,
ukratkiem całujesz dłoń,
muskasz twarz i włosy.
Wiele bym dała,by z Toba byc.
Co mi tam jutro,zapomnieć o wczoraj.
Mówić ,że KOCHAM ,KOCHAM.
Dawać miłości tyle ile chcesz.
Dać uczuć ile zniesiesz.
A szczęście dla mnie to TY.
Takie jakie spotyka się raz
i pamięta do konca.
NIE ZAPOMNĘ CIĘ NIGDY!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.