Poświęcenie 3
Ponoć śliczna to dziewoja
bez fałdek na brzuszku,
która jak wciąż pamiętają
czyni cuda w łóżku.
Jednak kiedy zobaczyli
"przepiękną" istotę,
to na dzikie harce z panną
stracili ochotę.
Otóż miała krzywe zęby
a na twarzy pryszcze,
i wbrew temu co król mówił
żadne z niej bożyszcze.
Zawodnicy jej wyglądem
byli oburzeni,
gdyż do walki o brzydulę
zostali wkręceni.
Zatem wszyscy w jednym czasie
swoje gatki zdjęli,
i do starcia o królewnę
stanąć już nie chcieli.
Szybko króla obudzili
chociaż mocno chrapał,
oznajmiając iż na pannę
nikt się nie załapał.
Bo też żaden młodzian nie chciał
w gaciach paradować,
skoro patrząc na dziewczynę
można zwymiotować.
Tylko Bodek po kryjomu
stringów nie zdjął wcale,
myśląc,że w nich będzie teraz
tańczył w karnawale!
KONIEC!
Komentarze (27)
Dobre :)
Fajnie napisana satyra.Pozdrawiam.
Mówią, że każda zmora znajdzie swojego amatora.
Alez ich nabrala, a pryszcze, pewnie namalowala.:)
Fajnie wyszlo, czytanie plynne.:)
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam z uśmiechem:)
:) Pozdrawiam Serdecznie.
widać wygodne te gacie mój kochany bracie .. będzie
miał branie polecą na niego wszystkie panie ..
Może nadrabia umiejętnościami? ;)
Pozdrawiam rozbawiona :)
Rozbawiłeś mnie.Super.Pozdrawiam.
:))))))))))))))))))) Jak zawsze oplułam ekranik
:)))))))))
Ale z nich powierzchniowi esteci :(
zapomnieli że nie to złoto co się świeci
Pozdrawiam z usmiechem
:)))) No nieźle, taką księżniczkę
stać jest na kosmetyczkę,
pewnie pryszcze malowała,
za mąż pewnie wyjść nie
chciała.
Tyłki sobie obejrzała
i ze swoim porównała.
Ona w stringach cud
królewna, a i tego była
pewna, że po kasę przyszli
chłopy, wypić, zeżreć - jak jełopy :)
Mlodzian powinien ja pocalowac,
brzydote w piekno zaczarowac:)
pozdrawiam
Pozdrawiam jak zawsze z uśmiechem...
:)
:)) Aż nie chce się wierzyć, że nie było chwata, który
z jej majatkiem nie chciał się pobratać. Miłego
wieczoru:)
Nie liczy się uroda ta zewnętrzna...choć z ładnej
miski to i lepiej smakuje...a ja tak myślę...czwarta
część winna być o Bodku...szalejącym z królewna na
swym gaci spodku...pozdrawiam i dzięki za wierszowy
komentarz, jak zwykle...do miłego