Poszukiwana
Gdzie jesteś, niewierna pani,
czyje zmysły wabisz, łechcesz.
Czy jak motyl pieścisz kwiaty,
stosując triki niewieście?
Cały swój urok, wdzięk i czar
skazujesz na poniewierkę.
Gdzie twoja duma i serce?
Gotowa jesteś łut szczęścia,
z trudem zdobyty zwycięsko,
jak diabłu duszę odpisać,
pod byle jakim pretekstem.
A może, powrócić zechcesz?
Nawet gdy naga i bosa
na progu mojego domu
znów bezradna, drżąca staniesz,
wdzięczność dozgonną pozyskasz.
Delikatnie muskasz rymem,
melodią rytmy nagradzasz.
Niedostępną bywasz damą
moja poezjo kochana.
Komentarze (49)
bardzo pięknie i łagodnie przywołujesz :-)
Pięknie i z humorem o poezji, która zajęła godne
miejsce w literaturze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj fatamorgano,
przepraszam, ze nie u Ciebie.
Trzy razy próbowałam wpisać komentarz pod Twoim
tekstem.
Każdorazowo tekst ginął, a pojawiała sie reklama;
temat rodzice i dzieci.
Spróbuje później, bo tekst mi się b.podoba.
Ślicznie Moliczko! Pod takim samym tytułem miałam
kiedyś wiersz o mojej kapryśnej wenie :)
Pozdrawiam :)
Witaj Syringo,
dziekuje za odwiedziny.
Miło mi, że Ci sie tekst podobał.
Serdecznie pozdrawiam.
pięknie i z uczuciem o poezji
serdecznie pozdrawiam
pięknie i z uczuciem o poezji
serdecznie pozdrawiam
Super, wesoły wiersz.
...a więc gońmy ją bez tchu...
Dobrego dnia Moliczko:)
Witaj mariat,
dziękuję za pamięć.
Pozdrawiam serdecznie.
Wszyscy szukają tej damy,
ona nie zawsze jest skora
przybyć na nasze wołania.
Tak było od zarania.
Pięknie o poszukiwaniu weny.
Pozdrawiam
Witaj Jesionko,
ja Tobie też.
Dziekuje i pozdrawiam serdecznie.
Witaj LilioT,
cieszę się już i czekam.
Pozdrawiam serdecznie.
Tęskni piękna dusza do cudownej duszy poezji :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo weny ...
Moliczko pozdrawiam serdecznie, czekam na przypływ
weny, przychodzi raz w miesiącu :))