Poszukiwana, poszukiwany
Mam nieodparte pragnienie,
znaleźć takiego
co mógłby rzucić kamieniem.
Szukam lat parę.
nawet się trochę zdeptałem
bo i w zakamarki wnikam,
by znaleźć prawego...katolika.
Lecz niestety, jak dotąd
poszukiwań marne skutki
- same krzykliwe podróbki.
I wiem - w ich wrzaski wsłuchany,
co zrobili by z katolikami,
gdyby, poczęci w emiratach,
stali się ... islamistami.
autor
ireneo
Dodano: 2019-12-16 09:11:37
Ten wiersz przeczytano 912 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
"... a bliźniego swego jak siebie samego." / Mt
22.37/. Ludzie stworzeni są na obraz i podobieństwo
Boże, chyba nie ma znaczenia, kto i gdzie by się
znalazł i tak by robił to co mu nakazuje ta, a nie
inna religia czy obyczaje.
Pozdrawiam Irku, Wesołych Świąt dla Ciebie i rodziny.
Znakomity!
I za Krzemanką. Ale nie fanatycy, tylko chrześcijanie,
po prostu (albo aż).
Pozdrawiam serdecznie :-)
Fanatycy często zapominają o drugim przykazaniu
miłości. Miłego dnia:)
Strach pomyśleć, co by było
Pozdrawiam :)
Wolę sobie tego nie wyobrażać . Podobaśka zostawiam bo
wiersz daje do myślenia .Pozdrawiam
ostatnia-puentująca strofa - bomba!
strach pomyśleć.
zrobiliby* :)
Wiara jest niegodnie wykorzystywana, wypaczana.
Rzeczywiście staje się krzykliwa podróbką. Miłego
dnia:)