W poszukiwaniu...
Tym, którzy sie o mnie troszczą...
Szukam sensu...
W powyginanych chorobą dłoniach
Nieposłusznych podczas modlitwy
Szukam sensu...
We łzach wylanych na świeży żwir
I w wierną poduszkę
Szukam sensu...
W pracy ciężkiej jak smutek
Czekającej na szczery uśmiech
Szukam sensu...
W powrotach na złość światu
W ciągłych planach na jutro
Szukam sensu...
W pustych brzuchach dzieci
I za wczesnych mogiłach
Szukam sensu...
W płomieniu świecy
Walczącym z ciemnością, palącym skrzydła
Szukam sensu...
W miłości od zawsze
Trwającej w słońcu i w deszczu
Szukam sensu...
Spod Twego krzyża
Dającego Matkę i nadzieję
Szukam...
...wiary, by znaleźć sens
Komentarze (4)
Nie wiem, czy kiedyś będziesz mogła na ziemi
zdecydowanie powiedzieć- znalazłam?... Sensem jest już
to, że się go szuka. Nie stoisz tylko z otwartą,
zdziwiona buzią, ale zadajesz pytania i próbujesz na
nie odpowiadać. Znajdziesz więc dopiero po... śmierci?
Jak ważna jest wiara obok miłosci i nadziei. jak ważne
są momenty każdej chwili Własnie dałaś tego obraz
malując nastrojami duszy karty swego życia. bardzo
wymowny wiersz
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego wiersza...to ja mam
się od kogo uczyć-szukanie sensu życia jest stare jak
świat...i ciągle zagadką-czy jest to do odgadnięcia
dla nas tu na ziemi...mój przewodnik duchowy-Jan Paweł
II, pokazał całym swoim życiem, że wszystko ma swój
sens
Fajny wiersz,taki mocny że tak to określę.
Zostawiam ocenkę i znikam.
Masz talent,oby tak dalej.