Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W poszukiwaniu winnych

Wiersz jest próbą pokazania w sposób ironiczny pewnych zachowań .

" W poszukiwaniu winnych "

Gdy mi pogoda umożliwia jadę nad jezioro,
by spokojem obdarować strudzoną duszę,
nawet gdy bywa, że czasem rybki nie biorą,
zawsze powracam bo relaksem się skuszę.

Fala na wodzie tak uspokaja, niwelując stres.
Ptaszyny swe arie serwują całkiem za darmo.
Ten klimat dziewiczy - coś takiego w nim jest,
że się ambrozją mą staje - tak czule karmiąc.

Co chwilę na wodzie kręgi, delikatne pluski,
albo kaczki, które chyba z ciekawości obecne.
Słońce co przyjaźnie wedrówką ukazuje łuski,
pośród tego ja na krzesełku cichutko jestem.

Takie to wszystko spokojne, zarazem żywe.
Mrówki kradną kukurydzę w ramach haraczu.
Tu gdzieś się znajdzie rydz albo i prawdziwek.
Zawsze jestem ciekaw co dzisiaj zobaczę.

W wyobraźni widzę, starając się być sprytny,
gdzie żeruje rybka - rywal odwiecznej walki.
Obok na drzewie perkusista - wystukuje rytmy.
Na małym krzaczku pajączek swe suszy woalki.

Wszystko tak cieszy i ciągle mnie zachwyca,
jedna rzecz smuci - wstręt we mnie budząc.
Skoro to lasek i jeziorko - przecież nie ulica,
czemu zwierzęta u siebie jak ludzie brudzą?

Pewnie karpie wyszły w nocy, by ucztować.
na brzegu zostawiając worki po zanętach.
Sarny alkoholiczki też musiały pobalować,
butelki leżą - ach okropne bywają zwierzęta.

Oczywiście posprzątam, gdyż lubię tu powracać.
Pozbieram w worek, oczyszczę ślady zbrodni.
Oby to nie była wyłącznie syzyfowa praca,
trzeba po zwierzętach - kto sprzątnie po nich?

To nic że często to ktoś wcześniej naśmiecił starajmy się być ponad to że to nie my i posprzatajmy dając przykład ;)

autor

Arturro

Dodano: 2020-02-22 00:57:44
Ten wiersz przeczytano 1467 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Wolny Klimat Ironiczny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (60)

Arturro Arturro

Anno nie dziwię się Tobie czytam Twoje wiersze i wiem
że temat ekologii nie jest obcy ;))
Pozdrowionka

Arturro Arturro

mily może być tak ładnie a jest tak jak jest ale swoje
miejsca pilnuję ;)

Arturro Arturro

@Krystek ten kontrast ma za zadanie pokazać jak traci
urok miejsce i jak traci atrakcyjność tej formy
wypoczynku ;)
Pozdrowionka

Arturro Arturro

Grzegorzu wychowałem się w takich miejscach.
Zamiłowanie do wedkowania mam od małego . Mój stawik z
dziecinstwa w lasku zasypano dosłownie nielegalną
wywózką śmieci . Interweniowalem w tej sprawie. Jest
tabliczka z zakazem i ponoć jakieś kary się posypały
niestety ze stawu zostało tylko oczko wodne . Mam
gdzieś nawet wiersz na temat tego miejsca

anula-2 anula-2

Arturze nigdy nie zabiłem nawet muchy, a o wieszaniu
na haczyku ryb... pożal się Boże? Ironia Ci się udała
ale problem jest o wiele bardziej głębszy i
poważniejszy.

Miłej soboty.

@Krystek @Krystek

Czytałam z zaciekawieniem ten uroczy opis przyrody.
Nagle kwiatki ludzkiej głupoty wyskoczyły. Był to
widok wstrząsający. Napiętnowania godny. Pozdrawiam
radośnie:)

anna anna

i to mnie boli najbardziej- krzyczymy o naprawie
klimatu, a nie potrafimy po sobie posprzątać.
Zacznijmy od siebie.

Arturro Arturro

wolnyduszku dziękuję że mnie odwiedziłaś jak i za
obszerny komentarz pozdrawiam

Arturro Arturro

wolnyduszku dziękuję że mnie odwiedziłaś jak i za
obszerny komentarz pozdrawiam

Arturro Arturro

mala.duza dziękuję za odwiedziny i komentarz
pozdrawiam

waldi1 waldi1

są tacy co nagminnie brudy zostawiają ...ale są i tacy
co po nich sprzątają ...dobro ze złem ciągle się
spotyka ...

wolnyduch wolnyduch

Przyroda wycisza, myślę, że
bycie na rybkach też,
co prawda ja wolę las,
siedzenie z wędką i to długie mnie nudzi, ale bywałam
towarzyszką takich wypraw, a rybki miałam chęć z wędki
oswobodzić, dla mnie to okrucieństwo takie wbijanie na
haczyk, a co do przesłania w wierszu, to się z nim
zgadzam, nie powinno się zaśmiecać, ani terenów nad
jeziorem, czy rzeczką, ani w lesie, niestety ludzie
nie szanują środowiska, bywa, że nawet złom w lesie
zostawią, albo śmieci wrzucą do wody, niestety...
Bywa też, że jakieś zwierzę zatruje się z powodu
ludzkiej głupoty...
Wiersz potrzebny i sprawnie napisany.
Pozdrawiam przed snem, życząc miłego weekendu Arti:)

mala.duza mala.duza

ironia ano jest sporo tego co w linijkach ale i też w
tych naszych codziennościach tam gdzie nam dane jest
przebywać... sporo bagienka i wody czystej sztuką jest
robić tak by jak u nas tak u innych nie jakoś tam było
a ... - no właśnie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »