Poszukiwawczo
Dni lecą jak głupie,
tak jeden za drugim,
dla Oli, Andrzeja i Niny.
Znikają mi twarze,
a w kościach wapń chrupie -
myślami zaś szukam Aliny.
Czy ktoś może widział? -
tak wzrokiem omiatam i wrzeszczę.
Niedawno tu była,
zniknęła jak przydział,
ten w wojsku, co dają go jeszcze.
A-Jeszcze! A-Jeszcze! A-Jeszcze!
autor
Predator57
Dodano: 2020-03-01 11:26:44
Ten wiersz przeczytano 783 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Sporo osób nie pojawia się na Beju z tych, których
dane mi było poznać w ostatnich latach.
Pozdrawiam
No tak może być tak.
Upoważniona, pozwalam sobie przekazać wyjaśnienie....
"musiałam odejść z Beja. Muszę - tam nie wracać.
Rozumiem intencje poszukiwań, tak - tak to mogę ująć.
Kapią mi moje mokre, nie potrzebują siły,
same spływają donikąd, wzruszone.
Galeonowa Poezja, którą mogłam czytać, pomagała mi w
niemyśleniu
o kolejnych "stawaniach do boju".
..."
Nie wiem o kogo chodzi ale pozdeawiam
Napisz Andre
A ja wiem,ale poinformować mogę tylko przez maila.
Pozdro.
Ja też tęsknię...
*
mam nadzieję, że (A-)jeszcze się odezwie na beju.
Nie wiem, czy postępowała tak uprzednio, ale tym razem
zlikwidowała konto.
Dziękuję za odzew.
Nie wiem, ale zauważyłam, że Jej nieobecność powtarza
się co jakiś czas. A potem wraca z następnym tekstem.
Zauważyłam zniknięcie Alinki, ale niestety nie znam
powodów...
Ktokolwiek wie?