poszukując szczęśliwości
wybrałam własną ścieżkę
pokonując przykrości
zostawiałam na niej
skrawki mojej miłości
szłam cicho i cierpliwie
szukałam szczęśliwości
poskromiłam trudność
by spotkać się z uśmiechem
losu
wybrałam własną ścieżkę
pokonując przykrości
zostawiałam na niej
skrawki mojej miłości
szłam cicho i cierpliwie
szukałam szczęśliwości
poskromiłam trudność
by spotkać się z uśmiechem
losu
Komentarze (18)
bardzo dobrze
bardzo dobra postawa :-)
ładny wiersz
i wyzwanie ...
pozdrawiam milutko :)
Najważniejsze, że poskromiłaś
trudności i los się do Ciebie
uśmiechnął. Pozdrawiam serdecznie
i życzę radosnych Świąt Wielkiej
Nocy.
i tak dobrze nieźle
życiowe . Pozdrawiam
jutro zaświeci słoneczko dla Ciebie też
pozdrawiam
Pięknie i optymistyczne zakończenie. pozdrawiam:)
wierzę .. że spotkałaś to czego tak pragniesz ..
dziękuję kochani serdeczności
Piękny wiersz i śliczne zakończenie. Pozdrawiam.
Jutro los się też uśmiechnie do Ciebie
Pozdrawiam:-)
dobrze gdy los uśmiecha się do nas,,,pozdrawiam :)
Czasem trzeba dużo pokonać, żeby coś osiągnąć.
Czasami trzeba po owe szczęście sięgnąć aby móc
cieszyć się jego pięknem.
Pozdrawiam:)