w poszumie drzew
/dawniej chcieliśmy posiadać długowieczność
drzew
dzisiaj - drzewa marzą o
długowieczności/
to nic że karłowate
- samotnie próbują
dosięgnąć nieba
walczą o odrobinę powietrza wody i
słońca
pod korą usycha wielopokoleniowa mądrość
przerwane kręgi biegną
prosto ku utopijnej wizji
wiecznej młodości
mnożą się rachityczne lasy
i łamią
pod najlżejszym podmuchem wiatru
autor
Donna
Dodano: 2018-09-08 21:32:05
Ten wiersz przeczytano 1031 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
niestety, bo teraz lasy to nie lasy, tylko uprawy
drewna
Ja budując swój dom (ponad 30 lat temu) natychmiast
posadziłem przed nim trzy malutkie świerki a po
drugiej stronie od południa przed balkonem jeden.
Dzisiaj mają ponad 15 metrów wysokości i cieszą swym
widokiem. Codziennie, szczególnie z rana przebywa na
nich mnóstwo ptaków, mają swoje gniazda i cieszą nas
swoim śpiewem. Zimą oczywiście są dokarmiane z
karmnika. Chodząc z żonką na spacery mijamy mnóstwo
dębów w tym dwa około 15 m od siebie mające z ponad
pięćset lat, nazywamy je królem i królową i za każdym
razem im się kłaniamy i pozdrawiamy.
Bardzo fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłej niedzieli :)
A dąb Bartek stoi... próchnieje,
choć podparty, z nas się śmieje.
Pozdrawiam Danusiu, kocham las jest moim
spowiednikiem.
Refleksyjny, piękny wiersz. Dobrej niedzieli Donno.
Ślę serdeczności...:)))
Nie szanujemy siebie i otaczającego nas świata.Bez
tych drzew tak jak bez przeszłości - nie ma żadnej
przyszłości.Pozdrawiam serdecznie :-)
Trafiłaś z przekazem. Jeśli wiekowe drzewa giną to jak
ma nie zginąć człowiek odcinający się od swoich
korzeni, owładnięty złudną wizją, zaproponowaną przez
szaleńców tego świata.
Smutna przyszłość.
pozdrawiam
To jedno mamy jeszcze wspólne z drzewami. I one i my
chcemy za życia dosięgnąć nieba.
Ślę moc serdeczności Danuto. :)
Samotnym drzewom łatwiej dosięgnąć nieba niż samotnemu
człowiekowi...
Pozdrawiam Danusiu :*)
☀
Dziekuje za refleksje zawarte w komentarzach.
Moc serdecznosci.
Nawet jak nie dosięgną, będą o wiele silniejsze..od
tych które dotykają chmur.
Pozdrawiam Donno:)*
Bardzo życiowo, pozdrawiam :)
Ładnie.
Drzewa wciąż są długowieczne. Przypomniałaś mi dowcip
rysunkowy, który kiedyś oglądałem: Stare
kilkusetletnie drzewo. Chyba dąb. A pod nim dwójka
dzieci - chłopak i dziewczynka. Chłopak mówi do
dziewczynki pokazując na drzewo: "Rośnie tu odkąd
pamiętam."
Rachityczne lasy kojarzą mi się z brakiem szacunku dla
przyrody, niszczeniem środowiska. Wiem, wiersz ma
drugie dno, człowiek bez korzeni, bez szacunku dla
przeszłości jest tak naprawdę słaby i byle wiatr w
oczy potrafi go złamać.
Pozdrawiam Danusiu, może nie całkiem trafiłam z
interpretacją, ale tak to widzę :)
Mądra refleksja jakby z życia wzięta Pozdrawiam
Danusiu