Potęga władzy.
Wybudowałem
zamek z piasku
narysowałem
słońce i chmurki małe
a ty
z imieniem
władzy na ustach
przyszedłeś
i mi to zniszczyłeś
skinieniem palca
powieki drgnieniem
zwaliłeś
wieżę po wieży
wszystko zburzyłeś
pewny swego
stałem jak wryty
z imieniem władzy
zmierzyć się
przecież nie mogłem.
autor
Jerry Kuba
Dodano: 2008-08-06 11:30:35
Ten wiersz przeczytano 1358 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Buduj swoje nowe zamki każda władza odchodzi ważne
byśmy nie dali się jej upokorzyć.
no niech on mi by spróbował wejść w mój zamek z
piasku! ręka noga mózg na ścianie.
zastanawiające jak ludzie czasem jednym lekkomyślnym
ruchem potrafia zburzyć czyjeś marzenia....
Cóż, podobno każdy powinien znać swoje miejsce w
szeregu i nie wychylać się z niego czasami. Ale wcale
tak być nie musi. Ciekawy wiersz.
''Z imieniem władzy nie mogłem się przecież zmierzyć
'', podoba mi się to zakończenie.
Ciekawy i nowy temat. Czasami ktoś próbuje się
zmierzyć i najczęściej dostaje po łapkach. :)
Temat wiersz dobry ale mam zastrzeżenia co do znaków
interpunkcyjnych. Trzy zdania a przecinki nie w tych
miejscach.
Proszę się nie przejmować, każda władza trwa max 4
lata, a po każdej srogiej zimie przychodzi piękna
wiosna. U Pana też się zmieni.
Pod potęgą władzy wiele może się kryć ale jak szkodzi,
to już niedobrze. Dobrze oddałeś klimat wiersza.
bardzo dobry wiersz...władza cóż znaczymy wobec potęgi
tych co mają władzę...
Władza potęgą jest, ale do czasu... Jednak szkody
często są nieodwracalne. Samo życie w Twoim wierszu.