Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Potępiona

Pamiętam ten wieczór.
Kolacja, świece.
I twoje oczy.
Zimne kryształy lodu.
Rzucałeś słowami, które niczym sztylet
Przeszywały serce.
Wyrwałeś je i odszedłeś.
Zostałam sama,
Z nadziewaną kaczką na talerzu.
W miękkim blasku świec.
Z dziurą po sercu.

Minęło trochę czasu,
A ja wszystkie uczucia szpilką przypięłam,
Na martwym drzewie.
Usychają.
Wspomnienia cięły moją duszę,
Więc zebrałam skrawki
I podpaliłam je.
Patrzyłam jak ogień pochłania,
Jakąś część daną mi przez Boga.

Czasem na kolanach,
Przytulam popioły mojej duszy.
Całuje każdy pyłek.
Często zapadam w sen,
By zapomnieć, że nic we mnie nie ma.
Zupełnie nic.

W środku nocy,
Obudził mnie dźwięk tłuczonego szkła.
Na parapecie przysiadł Anioł,
I płakał kryształowymi łzami.
Rozbijały się na podłodze,
A w nich widziałam siebie.

Jego szata, mokra od moich łez.
Siny policzek, od mojej pięści.
Patrzył na mnie z wyrzutem.
Strącili Go z Nieba, obcięli skrzydła.
Otworzył przede mną szafę moich emocji.
Pusto na półkach.
Nie jestem człowiekiem.
Nie mam w sobie nic ludzkiego.
Tego się Tam nie wybacza.

Za karę, On będzie ze mną mieszkać.
Odeszliśmy razem.
To był piękny lot.
Z 25 piętra.

Przyjaciele moi,
Pamiętajcie o mnie.
Czasem napiszcie kartkę z wakacji.
Mój adres:
Potępiona,
666 Piekło.

autor

zoe

Dodano: 2005-02-02 15:20:14
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »