Potok
Pstrzy się potok na kamiennej fali,
Topię myśl co przy wartkim strumieniu.
Jak w przekwitłej miłości wspomnieniu
Rozpamiętać bystrz usta szemrzące,
Co oślepią barwami opali
I zagasną w głębinach milczące.
Srebrne słowa w odbiciu zatarte
Z cichych westchnień ruczaje układam,
Mieniąc taflę echa wykradam,
O olśnieniu szumiące kipiele
Twardą berdysz w pękniętą wzdłuż bartę,
Z trwogą dawno zastygłą w mym ciele.
Wypływając w nurt krętych cyprzyków
Cień mój kładzie i szarość wir pieści,
Przeniesione przez życie powieści,
Zanurzone w chłodzie strug na dnie,
Przez kaskady ryczących strumyków
Tu gdzieś błysną łuskami tak ładnie.
Komentarze (44)
;)
Moli w niedzielę jadę z dziećmi na Festiwal do
Kołobrzegu. Po przyjeździe pogadamy o naszych
koncertach ;-) Pozdrawiam
Pięknie:-)
Pozdrawiam
Witaj,
jak widzę i Ty sie ostatnio zaktywizowałeś...
A co z muzyką do szanty - nie tylko ja na nią
czekam...
Pozdrawiam.
Spokojnej nocy.
Super potok, rymy jskże w innym układzie, a całość tak
czytelna...pozdrawiam
cudny i rozmarzony, takie wiersze uwielbiam :))
Przecudnie błysnęły...wiersz cudeńko,serdecznie
pozdrawiam :)
Cień mój kładzie i szarość wir pieści,
wiersz bardzo piękny jak ten cień i szarość co wiatr
pieści ...
Witaj,
dziękuję, dziękuję, dziękuję...
Parę zdań pod moim tekstem.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Miłego wieczoru.
Witaj:)
Chyba jeszcze nie czytałem takiego układu rymów.Bardzo
mnie zaciekawiły:)
Pozdrawiam:)
Witaj,
dziękuję.
Parę dodatkowych zdań pod 'owym' tekstem.
Miłego wieczoru.
Bardzo pięknie, z finezją i romantycznie. Ja kocham
takie strofy - obrazkowość - to wyobraźnia która
działa emocjonalnie. Pozdrawiam serdecznie :)
Dla mnie za skomplikowany. Czytając jakbym płynęła
"przez kaskady ryczących strumyków"
Wiersz b. ładny z niespotykanymi metaforami...potok i
topione w nim myśli..stojąc nad nim na pewno można
wpaść w zamyślenie,rozmarzenie.Pozdrawiam .
choć płytkie są potoki
to przekaz jest głęboki...
+ Pozdrawiam