W potrzasku

Moim zdaniem - i jedno, i drugie.

Podoba mi się, pozdrawiam cieplutko marcepani :)

Każda pora roku ma swoje piękno Marcepanku, dlatego
trzeba zawsze widzieć szklankę do polowy pełna.
Podobnie jest w życiu kiedy przychodzą gorsze dni
tudzież niepowodzenia. Przecież po nocy zawsze
przychodzi dzień :))))
Pozdrawiam z uśmiechem paa :))

Jesień nie znaczy że mamy się smucić...trzeba coś
wymyślić na handrę...Pozdrawiam.

Wyjdź do ludzi, spójrz na gwiazdy i celebruj każde
rano, daruj uśmiech, także radość, wszystko będzie ci
oddane.
Piękne rzeczy tego świata, tak niewiele warte są, gdy
dasz radość, znajdziesz miłość, piękny czas nadejdzie
dniom....
Serdeczności Marcepanko:-))

Wiersz trochę smutaśny. A przecież jesień to fajna
pora roku. Twego życia to chyba nie dotyczy. Jesienne
smuteczki więc odpychamy i na lepsze jutro czekamy..
Mimo wszystko fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia...

Ciało rwie się do rozmowy, muzyki, a tu rozum funduje
samotność...trzeba ciś z tym zrobić...bo jsk długo las
będzie rósł pod paznokciami...
Pozdrawiam

Tak, najlepiej przeczekać. Zła pora roku minie i
pasemka też odrosna :)
Pozdrawiam :*)

zatrzymałem się...
powrócę jeszcze

Witaj. Peelka ma najwyrazniej dola... lasy pod
paznokaciami, wlosy bez blasku pasemek... a moze to
nie jest wcale zaden dolek... moze w peelce wezbrala
taka mocna potrzeba bycia z kims dla kogo usmiech i
pasemka znajda sie bez problemu... oj chyba sama
znalazlam sie w potrzasku ze swoja interpretacja.
Wybacz Marcepani, musze przeczekac. Moc serdecznosci
:)

Ja również podpiszę się pod komentarzem Romki
Pozdrawiam cieplutko marcepani :)

Świetny wiersz, fajnie wymyślony:)

:)) domyślam się Twojego skojarzenia albosiu, nawet
mnie rozbawiłaś :) tymczasem patrzeć można w punkt, a
widzieć całkiem coś innego, nie to co aktualnie
oglądasz - z takim zamiarem to pisałam, no cóż :)))
uśmiecham się serdecznie

...jeźeli przeczekanie ma tak wyglądać jak piszą
komentujący koledzy plus osoba ..to pójdzie precz ..:)

podoba mi sie,
szczegolnie /jesienne wezbrania/,

najmniej te lasy pod paznokciami,
ale ja to mam zawsze dziwne skojarzenia:)
pozdrawiam:)