Potrzeba
Wiersz ten dedykuje potrzebom mego serca.
Myśli me skołatane wokół zgubnego
rozumu,
w głowie mej pełno wciąż bólu...szumu.
Za dużo wszystkiego jak na
mnie...młodego,
problemy choć nikłe ogromnymi się stają,
Czyny me bez skrupułów ciągle zalewają.
Tak wielki ten świat...tak ogromny
wielce,
a w środku mym tylko malutkie serce.
Jak ma podołać pragnieniom tylu,
gdy ledwo wychodzi ze swego azylu,
Gdy tylko porosi o przysługę małą,
dla niego to staje się wyprawą całą.
Przepełnione jest wnętrze smukłego
ciała,
Przydała by się...choć przerwa mała.
Jakby dało się wszystko co zbędne
wyrzucić,
może nie musiałbym tak dzisiaj się
smucić.
Jakby wiatr wiejąc zabierał me troski,
pozostawiąc najważniejszy pas ich wąski.
Nie wiem już co czuję,czego potrzebuję,
świat ten maluję i myśli me snuję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.