potrzeba mistyki
z racji mego imienia
potrzebuje zobaczyć i dotknąć Pana
najchętniej przemieniłbym się
w Szymona z Cyreny
lecz jestem za słaby
i szuram krzyżem Chrystusa
po ziemi razem z innymi
a wielki piątek
zawsze dociera do mnie ,
że tak miało być,
moje cierpienie jest po to,
by ktoś mógł lepiej żyć
Warszawa, 6.04.2012
?
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2012-04-10 07:35:06
Ten wiersz przeczytano 418 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
W każdym z nas żyje Tomasz i nie każdego stać na
wielkie czyny. To ludzkie. Czy nie miało być "a w
wielki piątek"?
Cierpieć dla innych warto, jednak trzeba uważać by się
nie okazało, że dane cierpienie do niczego nie
prowadzi a tylko boli