Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Potworne twory mego umysłu

Klęczę skulona w kącie odległym,
Coś patrzy z krańca sali.
Błyszczą się białe oczy bez źrenic,
Szczerzy się krew w ustach,
Zimno, pot oblewa ciało,
Krok, podchodzi,
Moment oczekiwania.
Gęsty mrok spowija mą postać,
Nie wiadomo skąd pętla na mej szyi,
Zaciska się, a ja tracę dech.
Śmieje się koszmar mój okrutnie,
Zmasakrowane ciało, które leży bezwładnie,
Porusza się powoli, wstaje.
Zakrywam twarz w dłoniach,
Satysfakcja płynie wraz z straszliwym jękiem,
Paniczny strach ogarnia mą duszę,
Pomóżcie, wołam nieświadoma swego obłąkania.
Twory umysłu co noc mnie prześladują,
Boję się, światło zapalone gaśnie nagle,
To nie da mi spokoju.

autor

thear

Dodano: 2007-11-10 23:26:12
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Biały Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »