Powiedz
W moją stronę dłoń wyciągasz,
Chcesz naprawić czas stracony,
Gdy ją chwytam, Ty odtrącasz.
Powiedz, czy jesteś szalony?
Chwyciłam Cię bez wahania,
Kiedy dłoń swą podawałeś,
By ukończyć przeszły dramat.
Powiedz, czy wtedy kłamałeś?
Bawisz się ze mną w podchody,
Zwodzisz mnie czułymi słowy.
Gdy podchodzę, Ty odchodzisz.
Powiedz, czy Ty pragniesz zgody?
Nie łap mnie, gdy chcesz odtrącić
Patrząc jak zareaguję,
Będę walczyć czy odpuszczę.
Powiedz, kogo to zrujnuje?
Poza Twoich słów strumieniem
Widzę Twą kamienną twarz,
Lecz ja nie jestem kamieniem.
Powiedz, miłujesz czy grasz?
Komentarze (12)
Są i takie niepotrzebne igraszki.
Co się wydarzy, jak postąpić w odniesieniu do tego co
piszesz to nie wiadomo, bo to trudna sprawa.
ładnie - może nie warto czekać co odpowie jak to już
długo trwa...
pozdrawiam serdecznie:-)
Poprawiam się, niewyszukane nie są wszystkie rymy.
Dobre są:
Twarz grasz
Podchody odchodzisz
Wahania dramat
Witam. Dziękuję bardzo za komentarz. Również
serdecznie pozdrawiam. :)
Witaj.
Podoba się wiersz i jego przekaz.
A na koncowe pytanie, musicie sobie sami odpowiedzieć
Popieram stanowisko, Marka Żaka.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Dziękuję bardzo wszystkim za komentarze. Pozdrawiam.
:)
Witam Cię po długiej przerwie. Miło było do Ciebie
zajrzeć. :):)
Wiersz B.ładny. Słychać w nim talent autorki .
Ładne, ale o faceta nie należy walczyć, bo albo chce,
albo nie, a jak się waha to do skreślenia.
Jestem ciekaw czy odpowie-
jak będziecie już po słowie.
Pozdrawiam Agato, mnie bili po łapach za nadmiar
zaimków osobowych, ale ja nic nie powiedziałem.
Oto jest pytanie. Z uczuciami się nie igra.
Nie należy igrać z uczuciami drugiego człowieka.
Rymy są bardzo proste, niewyszukane.
Z zaciekawieniem przeczytałem.
Pozdrawiam :)