Powiedz popatrz.
Powiedz popatrz
Jestem sama
A Ty zabierz mnie do swego serca.
Jednak Ty… ma ukochana
Nie powiesz…,
Przynajmniej na razie popatrz jestem
sama,
Bo chyba nie chcesz mieć
Póki, co chłopaka.
A może nie chcesz
Takiego jak ja?
Powiedz zupełnie szczerze
W razie, czego
Ja się nie pogniewam,
Bo nie będzie, o co.
Powiedz popatrz,
Bo nas może złączyć złota
A nawet diamentowa Miłość.
Nie mówisz Ty…
Więc mówię póki, co ja.
Powiedz popatrz
To przecież takie proste.
A jednak może już jest za późno
Ja dobrze pamiętam inne,
Podobne do tej historie.
Powiedz popatrz
To nas drogowskaz,
Który niczym kamienie
Pod naszymi nogami
Wypowiada ciężkie słowa.
Powiedz popatrz
Tam po drugiej tronie lustra
Nie może nas zabraknąć
A czerwień nie wiary
Jest niczym czas,
Który marnotrawi się bez nas.
Powiedz popatrz
Słodki tu jest,
Bo tutaj my jesteśmy
A nas szklany pomnik jest Miłością
wypełniony
I jest to prawdziwy i szlachetny dar,
Jaki otrzymaliśmy od samego Pana Boga.
Powiedz popatrz
I usłysz mego serca szept
I nie płacz już.
Ty nie mówisz,
Wiec ja Ci mówię…
Popatrz i usłysz,
Popatrz i poczuj,
Popatrz doceń i zostań
Już ze mną na zawsze
Na wieki wieków Amen!!!
Komentarze (2)
Zagrobelny byłby w siódmym niebie.
mówię, patrzę....słucham:)