Powiem Ci Tato

Wiersz dedykuję mojemu kochanemu tacie. A imię jego czterdzieści i cztery.

"Powiem Ci Tato"

Powiem Ci Tato,
gdy przychodzi lato
słońce promienie do Twego biura swe wbija.
Twoja twarz promienieje pojawia się siła.
Siła to moc, z którą ja kocham Ciebie,
wbrew prawom fizyki, wbrew gwiazdom na niebie.

Robisz to co kochasz
Kochasz to czego nie lubisz
Trzymaj się pasji, aż się nie znudzisz.

W nocy budzisz się na dźwięk budzika swego
A ja wciąż kocham Cię
A to nie jest nic złego.
Ty wstajesz z honorem kolejna kawa się parzy,
Bo dzieciom Twym na wakacje wyjazd się marzy.

Jesteś dobrym Tatą, choć czasem pokrzyczysz
Kidy lepsze to niż to kiedy milczysz.
Kiedy milczysz każde słowo jest jak kara,
choć Grzesiek pewnie śmiech ukryć się stara.

Głupie, głupie, głupie, no głupie masz dzieci.
Takie głupie jak gwiazda, co się w nocy świeci.
Bo po co? się świeci? dla kogo? dlaczego?
Nieważne, ja kocham Ciebie
a to nie jest nic złego.

lecz głupi nie głupi, każdy głupi w swej głupocie
kryje nutkę mądrości, a Ty powiesz: "Ty młocie"
młot nie młot w życiu mu się zdarzy
powiedzieć coś mądrego, ta chwila się wydarzy
Nadarzy się też, że z dzieci będziesz dumny
Wyniosą je na piedestały, złote sprawią trumny.
Lecz w tym sęk tkwi, że po co? dlaczego?
Nieważne, ja kocham Ciebie
a to nie jest nic złego.

Pamiętaj, że Cię kocham Tato.

autor

motyl

Napisany: 2013-04-24 Dodano: 2013-04-24 19:09:59

Ten wiersz przeczytano 1611 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Urodziny Okazje Urodziny

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie