powiem Ci uderz ręką
dziwnie myśl na pół serio
chwile weź gdy jest ciepło
w dłonie klaszcz będąc nisko
ciałem kołysz lubiąc tempo
nogą tupnij prawem veta
głową kiwaj ciesz się syto
to jest serce a tam mózg
czy coś zniknie gdy zabłądzisz
stracisz rozum serce zgnije
że tak musze skończyć
nagły przypływ i chlust z wody
autor
charceszyk
Dodano: 2010-01-15 10:06:36
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Fajny wiersz, zakakujące zakończnie. Brawo+!