powietrza
widzę Ciebie w nich,
całuję Twoje oczy,
wracam..
pracuje,
próbuję,
uwielbiam..
mur uderza w moją głowę,
raz za razem,
uwaga znowu !
ogniem na dnie oceanu,
brakuje mi tutaj tego, no,
powietrza ?
aa tak, powietrza,
bezsilnością zachłystuję się śmiertelnie
autor
zmęczony_koleś
Dodano: 2016-02-03 12:29:51
Ten wiersz przeczytano 440 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
podoba się, tylko "ogniem na dnie oceanu" :(nie
rozumiem
lubię takie wiersze, nieuporządkowane a jednak wymowne
Tylko nie szalej z bezsilności
po, bolą sumienia kości :)