POWIEW WOLNOŚCI...
Przybył, jest, wznoszę dłonie, chaos płuc
,
Wdech, nozdrzy drżenie, mięśni napięcie,
Szczyt myśli, ciszy krzyk, chciec to
móc,
Ja potrafię, wzbijam się, miłość
zaklęciem.
Wiatr wolności, mój świat, zapach marzeń,
Tęczy blask chłonę, rozbudzam
pragnienia,
Pieścisz duszę i skronie, skarb Ci
pokażę,
Serca mego moc, ja lód w ogień zmieniam.
Wiej żarem, białym z czerwonym zaplataj,
Błękitnym zwiąż z gracją, ozdób zielonym,
Dmij, nie ustawaj, miłość przetrwa na
lata,
Nocą mnie porwij,...w romantyczne
strony.
Gdzie radość rozkwita, cień słowo
nieznane,
Ból wstępu tam nie ma i łzy słodkie
bywają,
Róż ścielą się fale, marzę, do świtu
zostanę,
Niebo, motyl i My, usta do ust się
przytulają.
Dla kochających bezgranicznie...
http://www.youtube.com/watch?v=_jhpy2RhqHU
Komentarze (17)
Marzen, nikt nie odbierze, jestesmy w marzeniach
wolni, jak ptaki , one , ubarwiaja nasze zycie.
Podoba mi sie, Twoj "Powiew wolnosci". Pozdrawiam
cieplo.
Ja bardzo lubię czytać Twoje wiersze! są leciutkie i
zwiewne jak skrzydła motyla++++++
Pozdrawiam serdecznie:))
Twój powiew wolności ma smak słodki jego kolorem jest
radość, spleciony miłością szybuje ku temu, na co
czeka każdy człowiek;)
Pozdrawiam serdecznie:)
cudownie,coraz cudowniej się czyta Twoje wiersze i
czeka na kolejne:)
niebo i My pieknie:) Motylku:)
romantyczna dusza w Tobie tkwi
pozdrawiam serdecznie:)
"Dmij, nie ustawaj, miłość przetrwa na lata,
Nocą mnie porwij,...w romantyczne strony." - to
szczególnie, a całość bardzo na TAK. Pozdrawiam
MOTYLKU:)))
Nie czytasz innach wierzy Motylu? Czy to w
zarozumiałym stylu?
Limit przecinków wykorzystany za wszystkich na beju
chyba:))powiew wolności a co to o rozwodniku?
Witaj Motylku! Po stokroć piękny wiersz!
Z powiewem wolności,
zniewoleni miłością,
bezgranicznie kochamy!
Gorąco pozdrawiam.++++++++++
Trzeba znać zaklęcie,zeby dostać sie do tego raju:)
Przepiekny wiersz Motylku kochany:)Pozdrawiam
ciepło+++
O miłości można powiedzieć: zniewolenie, zauroczenie,
nigdy "powiew w wolności".
"Gdzie radość rozkwita, cień słowo nieznane,
Ból wstępu tam nie ma i łzy słodkie bywają" to musi
być bardzo piękne miejsce :-)
"miłość przetrwa na lata" - prawda. Bardzo ładny.
Cieplutko pozdrawiam
Ależ tu nadmiar inwersji, udziwnionych,nawet trochę
komicznych metafor, a wszystko jeden
emfatyczno-pompatyczny krzyk nie wiadomo o co. I to
zakończenie: Niebo,motyl i My (nie wiedzieć czemu my z
dużej litery?)dopełnia reszty tego nieco infantylnego
apelu do kochających bezgranicznie.
Po przejrzeniu kilku innych wierszy tego autora,
powyższa opinia pozostaje aktualną.
Piękny wiersz też się rozmarzyłem...+++
Pozdrawiam.