Po(wód)ka
O miłość zabiegałem.
Z oślim uporem adorowałem.
Nieprzerwanie krok w krok,
wodził za tobą, mój maślany wzrok.
Słodkie miny stroiłem.
Komplementy prawiłem.
A ty, niewzruszona
– nie czujesz nic,
– udajesz?
Cóż, upić się w sztok pozostaje!
Każdy powód w cenie,
gdy górą – uzależnienie.
autor
TeniaBrass
Dodano: 2010-05-14 10:03:07
Ten wiersz przeczytano 1747 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
pewnie przy takiej iliści komentarzy - mojego nie
zauważysz - ale i tak napiszę : "Każdy powód w cenie,
gdy górą – uzależnienie." - to bardzo mądre
słowa - jakbym siebie słyszała - a nawiasem to ładny
wiersz -pozdrawiam
Bardzo ciekawa fraszka, a sam temat z dobrym
smaczkiem...powodzenia
I po sprawie, gdy wódka jest powódką. Pozdr.
Peel uzależnił się od siebie. Mniej słów - wiecej
czynów, one już są też bystrzejsze. Wiersz dobry i
tytuł też
ale mamy jeszcze silną wole...walczmy i nie
ulegajmy...pozdrawiam...
...nie można sobie wmawiać że to my jesteśmy tego
powodem....
Ja też nie wierzę w ,,zapijanie smutków"- to tylko
pretekst, wymówka jak każda inna.
Samo życie i to pokazane w poetycki sposób.Chcę Ci
bardzo podziękować,za odczytanie mojego podłego
nastroju i słowo - Emanuelu,pomogło.Serdecznie
pozdrawiam
Ekstra. Tak bywa niestety. Rozbawiłaś mnie,
koleżanko.:)))
Nie poddając się analizie; treść - mówiąc kolokwialnie
- "robi robotę"!
Rym mocno zarysowany, bo wkomponowany w akcent.
co do treści - tym razem zmilczę...
socjologia pomocy społecznej - to moja działka:/
Wiersz wcale nie jest taki wesoły jak wydaje się na
początku jego czytania. Choć lekki i rytmiczny to
jednak podejmuje ważny temat.
Alkoholik zawsze znajdzie sobie okazje do wypicia. Bez
względu czy to coś dobrego czy złego.
Wiersz skłania do przemyśleń.
Każdy powód jest dobry abyśmy wpadli w sidła
uzależnienia, pozdrawiam.
co za dużo to niezdrowo...
trzeba by wnieść przeciw niej jakieś powództwo
Dooobrze. Z mądrą puentą - jak najbardziej na plus.