Powoli,niczym po schodach
Wyszłaś z bałaganu młodości,
Wkroczyłaś w świat dorosłości,
Teraz
sprawdzisz swe siły,
O ile
one w ogóle były.
Powoli, stopniowo
Znajdziesz karierę wymarzoną.
Ona
ciebie szuka
I
wkrótce do drzwi twych zapuka.
Powoli, stopniowo,
Pójdziesz, niby po tęczy,
Lecz
strzeż się, uważaj,
By
się nie potknąć
I nie
zjechać w dół po poręczy.
Wzloty, upadki
I
wzloty…upadki…
Trzeba być bardzo wytrwałym,
By
ponownie podskoczyć do góry
I
złapać za klamkę sławy…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.