w powolnym konaniu jestem
w powolnym konaniu jestem -
czekam na Ciebie...
czekam Twego przyjścia...
pragnę dotyku...szeptu -
Moja tęsknota jest jak śmierć motyla
- umarłam aby znów powstać
zmarzłam aby przyjść do Ciebie ogrzać
się...
Ćmą jestem...
Żyję i żyć będę...
autor
(OLA)
Dodano: 2005-02-17 00:07:08
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Pięknie i trochę tęsknie.
Oczekiwanie w końcu zostanie wynagrodzone, pozdrawiam
:)
Bardzo ładne, optymistyczne wersy, na wielki plus,
pozdrawiam ciepło.