powrót
Dziękuje przyjacielu.....
Przestać pisałam gdy życie straciłeś.
Wena odeszła, i wrócić nie chciała.
Dopiero teraz gdy miłość do mego serca
zapukała, dla NIego i CIebie pisać chce
drogi kolego.....
Minoł już rok od ziemskiego spotkania
a w mojej głowie te same pytania!
Dlaczego odszedłeś i żyć juzz nie
chciałeś??
Dlaczego problemom swym nie sprostaleś??
Pojąć nie mogę,zrozumieć sie staram, ale w
serduchu i tak jest rana!!!
Na zawsze tam będzie po tak wielkiej
stracie, po moim kochanym"bracie"
Teraz pewnie siedzisz na białej chmurze i
spoglądasz jak toczymy życie w tej
ziemskiej wichurze.....
Jak pewnie wiesz wróciłam do Niego i czuję,
że to dzięki Tobie kochany kolego.....
Wiem,że czuwasz....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.