Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Powrót

Boże, ja chyba błądzę.
Może idę już do Ciebie…
Zaczynam nic nie rozumieć…
Czy to jest to światło?
Błądzę…
Mój krzyż jest bardzo ciężki.
Czy idę w dobrą stronę?
Nie ma żadnego drogowskazu.
Upadłem…
Nie ma Szymona, który by mi pomógł wstać.
Nie ma też Weroniki, co by otarła
mą twarz zbluzganą grzechem.
W oddali słyszę jedynie modły i płacz.
Lekarze nie dają już mi szans.
Ojcze, dlaczego?
Czy to już mój czas?
Kapłan wykonał ostatnią posługę.
Wreszcie doszedłem…
Pukam do bram, lecz nikt nie otwiera.
Usłyszałem tylko głos:
„To jeszcze nie pora, wracaj!”
Ujrzałem Prometeusza, który na nowo
rozpalił świeczkę mojego życia.
Jaki teraz będzie dla mnie świat?
Czy nadal pełen Judaszów?
A może Ziemią Obiecaną?

autor

shamann

Dodano: 2010-03-04 19:09:08
Ten wiersz przeczytano 399 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »