Powrót
wszystkim, którzy pragną zmian na lepsze
Utraciłem raj słów rymowanych,
marazmowi tak nagle oddany
na walce z bezrogim biesem,
którego zwą pracy stresem.
Zmarnowałem dekadę mych lat,
dojrzałych ponoć, a pełnych strat,
byłem w nich gościem, miast panem,
choć pierwsza młodość i takim bywa
stanem.
Chcę chwycić znowu miecza rękojeść
i walkę z losem otwarcie powieść,
lecz już z wojami co wnoszą profity,
by ich zwyciężyć i wystawić kwity.
autor
Toe
Dodano: 2008-09-30 23:26:57
Ten wiersz przeczytano 607 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
a tak wogóle wszystko dobrze?
mamy przerost ambicji w ocenie innych?
i do tego jeszcze niekopetencje i brak wiedzy
kto powiedział, że w wierszu muszą być rymy dokładne i
tylko dokładne lub tylko niedokładne?
proponuje poczytać klasykę lub podręcznik od jezyka
polskie go dot. poezji
wszystko rozumiem, ale nie znoszę ignorancji
Rymy dokładne na przemian z niedokładymi. Może na
przyszłość popracuj nad tym. Sam wiersz jest ciekawy,
- wreszcie wygrywać, zabrać się za siebie, przesłanie
dla każdego.