Powrót...
Wróciła do niego...wtuliła się
Zamknęła oczy...łzy popłynęły jej
Drżała...wiedziała że wybaczył
Czy zapomni...
Chyba nie...
Tego zapomnieć jej nie mógł...
...zostawiła go...
...odeszła...
Lecz ona musiała to zrobić...
Dla tej miłości...
Dla tej właśnie chwili
Dla tego powrotu...
Wróciła była szczęśliwa...
On prosił aby już więcej...
Tego nie robiła...nie zostawiała...
Ona przyrzekła...
Już nigdy...
autor
(OLA)
Dodano: 2004-12-26 00:34:21
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 75
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Rozstania bywają bolesne, ale powroty za to są piękne,
bardzo sugestywnie i ładnie o tym Oleńko napisałaś,
pozdrawiam Cię serdecznie :)
Piękna melancholia, pozdrawiam ciepło.