Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Powrót

Spomiędzy skarpetek
przemieszanych z sukienką
wysmarowaną pastą do zębów
i obficie skropionej J’adore
wystają kolorowe foldery
i szklany wazonik
niezbędnie konieczny
i pasujący jak ulał
na ulicach Hurghady
nieprzystający nijak
do żadnej z szesnastu półek
milcząco czekających w domu

Nikt się ich nie pytał
czy chcą słonia z onyksu
obrazek z meczetem
śniegową kulę
czy makatkę w chińskie smoki

Zastygłe w bezruchu
ożywają po moim powrocie
Przepychają się w skargach
na zalaną szufladę
niestarte kurze
bolące obicie forniru
Podstawiają grzbiety książek
do głaskania

autor

Pliszka

Dodano: 2007-02-10 14:03:41
Ten wiersz przeczytano 450 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »