Powrót
Tak jak przed laty,
powracam do tego co porzuciłam,
nie chciałam się tym mierzyć,
nie chciałam jeszcze raz to przeżyć,
ale ta miłość choć niespełniona,
to jest czymś co mnie obudziło teraz,
To co spychane powróci,
nic nie przywrócisz i nic nie wyrzucisz,
możesz iść do przodu,
lub stać,
Cokolwiek zrobię, gdziekolwiek pójdę,
to wracam już,
do punktu którym byłam i który nie
ruszyłam,
Ale pójdę dalej i nie wiedzieć czemu,
pójdę wprost ku swemu przeznaczeniu...
Komentarze (5)
smutny wiersz Dominiko:)
dobry wiersz pozdrawiam
jakieś prawie 9 lat i nie tylko w tym miejscu:)
Ale Wy już tam o ile wiem nie mieszkacie?
Ciekawy wiersz Dominiko.