Powrót bolesny
Przyszedłeś radośnie uśmiechnięty
przekroczyłeś próg mego życia
jakby nic się nie stało
jakby przeszłości nie było
niech ktoś mi da siłę
niech ktoś zrobi to za mnie
nie potrafię, zapomnieć
nie potrafię stawić czoła
resztki strzępów zalegających na dnie
rozszarpywane jest nadal
kim jestem, że mam to udźwignąć
jak długo to ma potrwać?
odejdź - pozwól zapomnieć
Komentarze (3)
Bardzo dużo bólu i smutku w Twoim wierszu... rozumiem
Cie doskonale...ładny wiersz
Spróbuj stawić czoła, a zobaczysz będzie dobrze.
Czasem warto zapomnieć o tym co było i żyć tym co
jest.
Czasami warto dać drugą szansę... Czsami chcąc uniknąć
cieprienia odrzucamy okazję na coś pięknego...
Pozdrawiam:)