Powrót do przeszłości
Z życzeniami dobrej nocy
Pewien szlachcic raz mistrza spotkał i
zapytał,
- Nie tęsknię za młodością, to było i
kwita,
czy to normalne, inni ciągle tam
wracają?
- Tak robi wielu, widać teraz gorzej mają.
i relaksujących snów od mistrza i jego asystenta.
autor
Marek Żak
Dodano: 2021-01-11 20:21:39
Ten wiersz przeczytano 1509 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Czasami nawet w myślach lepiej nie próbować.
Goła prawda Asystencie,
Też nie wracam... bom na rencie.
Jak zawsze trafnie.
Serdeczności Marku :)
I obym ja nie tęsknił:)
Świetny:)
Wspominamy te dawniejsze czasy
te dobre lub złe
lecz czy teraz gorzej bywa?
nie wiem raz pod górkę raz z niej
Serdecznie pozdrawiam:)
Dobra fraszka...taka prawdziwa:)pozdrawiam:)
Chyba prawdziwa prawda. Pozdrawiam Mistrza.
:)))
Najważniejszym w życiu jest, aby nie żyć - życiem
innych.
Ciekawe spostrzeżenie.
witam,
ilu ludzi tyle stylów życia, sposobów zachowań i
wyrażeń...
Dośwaidczenia zbierane składniej lub nie i
wspomnienia dobre lub złe.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Nie wiem.
Chyba normalne to jest.
Czy gorzej, może o tyle, że dzieciństwo i młodość to
czas beztroski, bo to Rodziców domena.
Dorosłość już ten bagaż posiada.
Miłego dnia.
Super mistrzu ...co było już nie wróci ...
To co było już nie wróci,
dzień dzisiejszy jest ważniejszy,
warto radość w nim obudzić
i po prostu nim się cieszyć...
Słuszna odpowiedź mistrza.
Serdecznie pozdrawiam Marku życząc
kolorowych snów. Dobranoc :)
Wiem, oczywiście, że trudno o szeroką analizę, ja
tylko napisałam o moim punkcie widzenia, pozdrawiam
Marku serdecznie. Grażyna :)
@wolnyduch
W czterowersie trudno o obszerną analizę, ale jak
zauważyłaś, jeśli młodość była trudna, pełna
problemów, kompleksów, rozterek, które potem się jakoś
rozwiązały, tęsknota za powrotem jest mniejsza, gdy
jednakże było wtedy fajnie i wydawało się, że
perspektywy życiowe są świetne, a jednak się nie
spełniły, te powroty do złotych czasów są częstsze. No
i na końcu, rozczarowania miłosne rodzą sentyment do
tych pierwszych czystych uniesień, o których się
zawsze pamięta. Pozdrawiam
No cóż, najchętniej wraca się do tego, co było nam
bliskie i w czym dobrze się czuliśmy, myślę, że to
wspomnień w dojrzałym wieku wraca się chętnie, bo to
były lata młodości, ale może faktycznie, gdy na tzw
stare lata jest nam lepiej, niż wcześniej, to i do
dawnych lat nie tęsknimy?...
Msz fajnie jest wracać do tego, co było piękne:)
Pozdrawiam serdecznie :)