Powrót do starego
Kiedyś ludzie żyli w biedzie,
lecz w spokoju no i w zgodzie.
Pracowali by nie brakło
jadła wszystkim w ich zagrodzie.
Pracowali ciężko w znoju,
ubrudzeni nieraz w gnoju,
bo nie mieli takich maszyn
by usprawnić dzieciom prace.
Mała skrzynka z desek zbita
co za szafkę służyć miała,
dziś zabytek – skrzynka ta
wielką wartość dzisiaj ma.
Ręcznie kuta śrubka mała,
dzisiaj stara, zardzewiała,
co zdziwienie wielu budzi
dzisiaj wraca w łaski ludzi.
I tak wielu gospodarzy
o starociach w domu marzy,
i się cieszą co im mili
ich dziadowie zostawili.
Dzisiaj mebel, pieniądz stary,
który im dziadowie dali,
wyciągnięte gdzieś z ukrycia
wielu daje szansę życia.
Komentarze (8)
Starocie, cenne rzeczy. Podrawiam
tak jest, starocie mają swoją wartość i to więcej niż
pieniężną :-)
A ja mam właśnie bzika na tle staroci. Pozdrawiam
miłośników starych rzeczy. Dziękuję za komentarze.
Tak to bywa, najpierw jak stary grat wyrzucali, a
teraz spora sumkę by za to dali. Pozdrawiam :)
Dobry wiersz, chętnie wracamy do starych rzeczy.
Pozdrawiam:)
Często dopiero później doceniamy stare wartości:)
I to właśnie powinniśmy szanowac... Mądry wiersz.
Pozdrawiam ciepło
Może być.