powrót jesieni
znowu się pyszni kolorami
pod butem trzaśnie dąb bukiew
biel panuje nad wyższymi partiami
gór - w doliny zeszła cisza…
lecz ślad pozostał tu i ówdzie
świerk pochylony brzoza bez siły
te ocalałe już podnoszą głowy
zimowe czapy w słońcu roztopiły
jeże wznowiły przerwane spacery
tylko potok stał się rozszalały
nowym głosem zagrzmiał...
echem odpowiadają skały
Ustroń Zdrój 18.10. 2009r.
Komentarze (10)
przyszła złośnica, zaszalała, szkód narobiła i
przestraszona zwiała.Ciekawie i ładnie wierszem tę
sytuację opisałeś.
Zdzichu miłego pobytu w Ustroniu pozdrawiam...
Wrażliwy człowiek dostrzega piękno przyrody w każdej
jej odsłonie, a powrót kolorowej jesieni , zwłaszcza w
górach cieszy oczy. Takim jest właśnie peel.
Rozczulajace są te " jeże na spacerze".:) Śliczny
wiersz.
taki urok jesieni w górach :))
Bardzo wymowna ta jesień w Ustroniu :) pozdrawiam
tak to jest z kaprysami jesieni, sypnie gradem,
śniegiem i znów słoneczko biegiem.
..w doliny zeszła cisza ...piękny wers...malowniczy
obrazek
A gdzie Yeti się podział . Góry choć groźne są piękne
o każdej porze roku . Pozdrawiam :)
...jesień ma swoje uroki...możemy jeszcze się nią
pocieszyć...Pozdrawiam :)
z Twojego wiersza aż bije jesień... ukazuje obraz
przyrody tak bliskiej a jednak niedostrzeganej ;)
Pozdrawiam +