Powrot-nie jestem sam
Siedzę tu choć samotność znam
W ciemności boje się czy wiem
ze jutro szczęście będę znal
tyle bym dał by móc choć raz
z nim w karty już nie grać
Spojrzałem w górę
Ptaki blade
Chciałem iść spać
Lecz on wiedział ze jeszcze nie ten czas
By móc być tam by otworzyć własny raj
Myślami wałczę dlaczego i jak
to on nie był tam sam
I pytam się jak – no jak skreślić
czas
Na serca dnie pozostanie jak każdy
Chciałem złapać chwile
Moc poczuć sile
Wołałem w puste pole
Gdzie spadł anioł
Spojrzałem w gore
Ptaki blade
Chciałem iść spać
Lecz on wiedział ze jeszcze nie ten czas
By moc być tam by otworzyć własny raj
Przybyla w ten czas
Jakaś siła
Otworzyły się drzwi za nimi ktoś
Podchodząc poczułem go
To anioł daje znak
Ze do walki znów jest gotów
Spojrzałem w gore
Ptaki blade
Chciałem iść spać
Lecz on wiedział ze jeszcze nie ten czas
By moc być tam by otworzyć własny raj
Komentarze (1)
świetny ++++
pozdrawiam :)