Powroty
Powracasz po latach
to samo życie
ubrane inaczej
zdobne koronki falują
pół nagi tors iskrzy
w korytarzach ciemno
zapalić lampę
rozjaśni
ale i cień rzuci
co miało być białe
poszarzało
kurtyna opadła
prawda brzydka na scenie
dla kogo teatr ubogi
teatr jednego aktora.
autor
altonk
Dodano: 2016-11-26 18:11:29
Ten wiersz przeczytano 591 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Prawda brzydka bywa i tak.
Ciekawe są te Twoje wiersze.
Pozdrawiam
Smutny, refleksyjny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Piszesz mądre wiersze, które potrzebują od odbiorcy
trochę namysłu.