powstanie
ja,
dziecko z zapałkami.
Z płomieniem
na chwilę.
Z płomieniem
na zgubę.
W ciemności upadam.
i nic nie widzę.
Ty,
Bóg sprawiedliwy.
Ty,
Bóg miłosierdzia.
Ty,
Światłości sumień.
Z płomieniem
na wieki.
Z płomieniem,
na życie.
Z ciemności podnosisz
i wszystko jest możliwe.
ja,
widzę
Ty!
autor
Prekursor
Dodano: 2016-11-15 11:55:11
Ten wiersz przeczytano 600 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
ciekawy!
podoba mi się, choć końcówka tak jak Celince.
Ciekawy
Bardzo specyficznie i emocjonalnie.
Miłego dnia:}
Końcówka mi nie leży ale to może tylko mnie. Dobra
refleksja. Zajrzę tu jeszcze